Auto za autem jadą sobie w szyku. Jak bolid na starcie zmierza do wyścigu. Jak biały gdzieś w czerni, czarny gdzieś w bieli. Tak dal w otchłani nieskończenie się mieni. Gdzie szczęście, tam też pycha. Jak pies bezpański włóczący się po mieście. Jak dusza, która chce żyć jeszcze. Jak odnaleźć się będąc zagubionym?
Autor: Nicole Gajek
Interpretacja:
Wiersz przedstawia obraz poruszających się samochodów w szyku, przypominającym wyścig. Porównuje tę dynamiczną sytuację do bolidu na starcie, który zmierza pełnym gazem w kierunku wyścigu. Wiersz zawiera także kontrasty między białym i czarnym, sugerując, że w życiu istnieje wiele przeciwieństw i sprzeczności.
Następnie wiersz przenosi się do głębszych refleksji, wskazując na to, że w otchłani nieskończoności życia, gdzieś tam również znajduje się szczęście, ale może być obecna również pycha. Porównuje to do bezpańskiego psa, który włóczy się po mieście, symbolizującego bezradność i brak celu. Jednocześnie wiersz dotyka pragnienia duszy do dalszego życia, nawet w obliczu zagubienia.
Wiersz kieruje pytanie, jak odnaleźć się będąc zagubionym. Może to być odniesienie do poszukiwania sensu, miejsca i spokoju w sytuacjach, gdy czujemy się zdezorientowani i zgubieni. Przez to pytanie wiersz podkreśla potrzebę odnalezienia siebie w trudnych sytuacjach oraz wskazuje na to, że odpowiedź może być trudna do znalezienia.